Te pierniczki są szybkie i bardzo smaczne, zawsze się udają. Ciasto jest bardzo miękkie, lekko się zagniata i wałkuje, a co ważne, nie musi wcale odpoczywać, czy leżakować. Można jeść je od razu po upieczeniu, trochę chrupią, ale na drugi dzień są już mięciutkie. Najlepiej przechowywać je w zamkniętym słoju, czy puszcze nawet miesiąc, dłużej nigdy nie dotrwały, są bardzo pyszne, dlatego szybko znikają.
Składniki:
- 280 ml miodu płynnego
- 125 gramów masła
- 80 gramów cukru
- 1 jajko
- 600 gramów mąki pszennej
- 3 łyżki przyprawy korzennej
- 1 łyżkę cynamonu
- 2 łyżeczki sody
- 1 płaska łyżka kakao
Wykonanie:
Do miodu dodać pokrojone na mniejsze kawałki masło i mieszając podgrzewać, aż masło się rozpuści i połączy z miodem. Wyłączyć grzanie, dodać przyprawę korzenną, cynamon i wymieszać, odstawić w chłodne miejsce, aby przestygło, ale musi być płynne. Przyprawę korzenną polecam zrobić sobie, robi się szybko i jest bardzo aromatyczna Przyprawa korzenna Mąkę pszenną przesiać do miski, dodać sodę, kakao i wymieszać. Jajko ubić z cukrem na puszystą masę. Szklankę mąki z kakao i sodą odłożyć, dodamy ją później. Do pozostałej mąki wlać przestudzony miód z masłem i mikserem z końcówkami do ciasta drożdżowego, tzw. hakami wyrabiać ciasto. Gdy trochę mąka połączy się z miodem, dodać ubite jajko i wyrabiać jeszcze. Następnie na stolnicę wsypać mąkę, którą odłożyliśmy do szklanki, dodać ciasto i dłońmi zagnieść. Ciasto jest bardzo miękkie, bardzo lekko się wyrabia, gdy przestanie lepić się do rąk, jest gotowe, trwa to chwilę. Jeśli ciasto będzie się lepiło, to można jeszcze podsypać mąką. Wyrobione ciasto podzielić na cztery części, każdą rozwałkować lekko podsypując mąką na grubość 5 milimetrów i wycinać pierniczki. Formę do ciasta wyłożyć papierem do pieczenia, układać pierniczki nie za gęsto, gdyż w czasie pieczenia jeszcze rosną. Piekarnik nagrzać do 180 stopni, funkcja grzania góra-dół i piec je 7-8 minut, nie dłużej, gdyż wtedy nam się wysuszą i będą twarde. Pierniczków wyszło 3 formy z piekarnika. Można je po wystudzeniu polukrować, lub polać czekoladą, ale takie bez niczego też smakują wybornie.
