Grzyby obrodziły tej jesieni, dlatego nie może zabraknąć zupy grzybowej ze świeżych, leśnych grzybów. Grzyby mogą być jednego rodzaju, ale ja zrobiłam z różnych: podgrzybków, maślaków, rydzów i koźlarzy, takich jakie zebraliśmy w lesie. Taka zupa z różnych grzybów jest najlepsza, ugotowana na rosole, ze śmietaną i z makaronem.
Składniki:
- 1,5 l rosołu
- zielona pietruszka
- cebula
- liść laurowy
- 2 ziela angielskie
- 100 ml śmietany
- sól
- pieprz
- 1 łyżka masła
- makaron
Wykonanie:
Świeże leśne grzyby: podgrzybki, maślaki, borowiki oczyścić dokładnie, umyć i pokroić. Cebulę obrać, pokroić w kostkę, przesmażyć na maśle, dodać pokrojone grzyby, obsmażyć, przełożyć do garnka, zalać rosołem, posolić i popieprzyć do smaku. Gotować 25 minut. Makaron ugotować oddzielnie w lekko osolonej wodzie i odcedzić. Grzybowa jest dosyć gęstą zupą, dlatego raczej nie dodaje się do niej mąki do zagęszczenia. Zaprawić zupę śmietaną : śmietanę najlepiej 30%, może być i 18%, zahartować odrobiną zupy, wymieszać dodać do zupy. Na koniec pokroić drobno natkę pietruszki i posypać zupę. Zupę grzybową podajemy z makaronem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz