Domowe bułeczki, mięciutkie, delikatne z ciasta drożdżowego. Przepis jest bardzo prosty, a ciasto lekko się wyrabia. Takie bułeczki pyszne są same, ale można je też nadziewać na ostro np. duszonymi pieczarkami, serem typu feta, szpinakiem, lub na słodko: dżemem. Idealne na śniadanie posmarowane masłem i z miodem.
Składniki:
- 1 szklanka wody
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka oleju
- 25 gramów świeżych drożdży
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka cukru
- 1 jajko
- około 1kg mąki pszennej
Wykonanie:
Do miski wlać podgrzaną lekko wodę, letnie mleko, olej, cukier i drożdże, wszystko wymieszać, dodać szklankę mąki, sól, dalej mieszać, aż nie będzie grudek, przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu, aby drożdże podrosły. Gdy drożdże podrosną dodawać po trochu mąkę, białko z jajka i wyrabiać ciasto, aż przestanie lepić się do miski i do rąk. Mąki trudno określić ile dodać, często dodaję 800 gramów, ale też i 900, ciasto na bułeczki musi być miękkie, delikatne, ale nie rzadkie. Gotowe ciasto przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu aby podwoiło swoją ilość. Z wyrośniętego ciasta urywać kawałki i formować w rękach okrągłe, lub owalne bułeczki, które układać na formie wyłożonej papierem do pieczenia. Bułeczki zostawić jeszcze na chwilę, aby podrosły. Piekarnik nagrzać do 180 stopni góra-dół. Żółtko rozmącić i posmarować bułeczki po wierzchu można posypać je czarnuszką, sezamem, lub zostawić bez niczego. Piec bułeczki około 20 minut, do ładnego zrumienienia. Z porcji tej wyszło 28 bułeczek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz