Pastę z wędzonej makreli, robię bardzo często, gdyż lubi ją cała moja rodzina. Przepis jest prosty, nie trzeba dużo składników, a pasta bardzo dobra. Takie domowe smarowidło do chleba, można też wykorzystać do faszerowania jajek. Wersja podstawowa to makrela, jajka, cebula i majonez, ale ja dodaję jeszcze kiszonego ogórka, szczypiorek, lub natkę pietruszki, a nieraz paprykę.
Składniki:
- 1 wędzona makrela
- 4 jajka
- 1 kiszony ogórek
- 2 cebuli szalotki
- 2-3 łyżki majonezu
- szczypta pieprzu
Wykonanie:
Jajka ugotować na twardo, obrać z łupin i zetrzeć na tarce o dużych otworach, lub pokroić w kostkę. Cebulki obrać i pokroić w kostkę, tak samo pokroić ogórka kiszonego. Można ogórka kiszonego zastąpić konserwowym, ale kiszony jest dużo zdrowszy i zaostrzy nam pastę. Wędzoną makrelę obrać ze skóry i ości, przełożyć do salaterki, dodać starte jajka, cebulę, ogórka kiszonego, szczyptę pieprzu i wymieszać z majonezem. Jeśli majonez jest mało ostry, można dodać łyżeczkę musztardy dla wzmocnienia smaku. Doprawić do smaku jeśli trzeba solą i pieprzem.
pychotka:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ze swiezym chlebem !!
OdpowiedzUsuńPycha
OdpowiedzUsuń