Kotlety ziemniaczane

 Pyszne i proste do zrobienia kotlety z gotowanych ziemniaków, to pomysł na smaczny, bezmięsny obiad. Kotlety są chrupiące zewnątrz, a mięciutkie w środku, delikatne, doprawione solą i pieprzem. Można je podać tak jak krokiety z czerwonym barszczem do przypicia, a także z kefirem, szczególnie w gorące dni. Jest też to świetny pomysł na wykorzystanie ziemniaków z poprzedniego dnia.

Składniki:

• 700 gramów ziemniaków
• 1 cebula
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 jajko
• 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
• sól
• pieprz
• 1 łyżka masła klarowanego
• olej do smażenia
• bułka tarta do obtoczenia
  

  
  
  
  

Wykonanie:

Ziemniaki obrać, umyć, ugotować w lekko osolonej wodzie i wystudzić. Zimne ziemniaki zmielić przez maszynkę do mięsa, lub przetrzeć przez przecierak, przeznaczony do tego, nie używać blendera, gdyż kotlety nie będą smaczne. Cebulę pokroić w drobną kostkę i zeszklić ją na maśle klarowanym, jeśli takiego nie mamy, można użyć zwykłego masła, tylko trzeba uważać, żeby nam się cebula nie spaliła. Do zmielonych ziemniaków dodać jajko, cebulę lekko zrumienioną, mąkę ziemniaczaną, sól i pieprz do smaku, oraz zieloną natkę pietruszki, wszystko wymieszać, aby powstała jednolita masa. Rękę lekko zwilżyć wodą i formować kotlety, każdy obtoczyć w bułce tartej. Na patelni rozgrzać olej i smażyć kotlety najpierw na większej mocy palnika, jak się zrumienią, przewrócić delikatnie na drugą stronę, po chwili zmniejszyć grzanie i smażyć około 5 minut z każdej strony, aż kotlety ziemniaczane ładnie się zrumienią. Najlepsze są takie prosto z patelni.

Sałatka imieninowa

 Sałatka imieninowa z przepisu mojej koleżanki, trochę ją zmodyfikowałam, bardzo smaczna, taka trochę inna, a sprawdza się na różne okazje. Połączenie różnych smaków, słonego i słodkiego, ale też mięsa i sera, do tego jeszcze warzywa, a wszystko polane sosem na bazie majonezu, sprawia iż sałatka ma niepowtarzalny smak. Porcja jest duża, taka na spotkanie rodzinne, ale jeśli chcemy tylko np. na kolację, możemy zrobić z połowy składników.

Składniki:

• 1 kalafior
• 1 puszka kukurydzy
• 1 pierś z kurczaka
• 1 ser typu Feta
• 1 puszka ananasa w syropie
• 3 łyżki nasion słonecznika
• 2 ząbki czosnku
• 2 łyżki jogurtu naturalnego gęstego
• 4 łyżki majonezu
• sól
• pieprz

Wykonanie:

Do tej sałatki pierś z kurczaka może być gotowana, wędzona lub pieczona, każda się sprawdzi. Kalafiora podzielić na różyczki, wrzucić do lekko osolonej i wrzącej wody i ugotować, ale uważać żeby nie rozgotował nam się, powinien być lekko twardy. W  salaterce ułożyć wystudzonego kalafiora, dodać pokrojoną  w kostkę i ugotowaną pierś z kurczaka. Ananasa odsączyć z zalewy, pokroić w kostkę i wyłożyć na pierś z kurczaka. Ser typu feta pokroić w kostkę, posypać  sałatkę, a na wierzch dodać odsączoną kukurydzę. Nasiona słonecznika uprażyć lekko na suchej patelni i wystudzić. Majonez wymieszać z jogurtem, dodać przeciśnięty czosnek, szczyptę pieprzu, wymieszać i polać po wierzchu sałatkę. Na koniec sałatkę posypać uprażonymi nasionami słonecznika.

Jarmuż zasmażany

 Jarmuż jest bardzo zdrowy, chociaż niedoceniany. Teraz wraca do łask, można go kupić bez problemu, wiele osób uprawia go też w swoich ogródkach. Jarmuż jest bardzo smaczny, można wykorzystać go jako składnik sałatek, dodać do jajecznicy, czy zrobić zasmażany. W smaku przypomina szpinak.

Składniki:

• 2 duże garście jarmużu (200 gr)
• 1 cebula 
• 2 ząbki czosnku
• 2 łyżki masła klarowanego
• sól
• pieprz
• 1-2 łyżki gęstej śmietany

• 
  
  

Wykonanie:

Od jarmużu oderwać łodygi, zostawić tylko listki, umyć i odsączyć. Tak przygotowanego jarmużu powinno być dwie garście. Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać masło klarowane, jeśli takiego nie mamy może być zwykłe i dodać trochę oleju, aby za szybko się nie spaliło, wrzucić cebulę i ją delikatnie zeszklić. Gdy cebula nabierze trochę koloru, dodać jarmuż, mieszać i obsmażyć, aż jarmuż zmniejszy swoją objętość, dodać przeciśnięty czosnek, a następnie zmniejszyć grzanie i wlać pół szklanki wody, wolno dusić bez przykrycia, aż jarmuż zmięknie. Ja dusiłam 10 minut, gdy jarmuż jest już miękki, doprawić go do smaku solą i pieprzem. Dolana woda powinna wyparować, jeśli jest trzeba zwiększyć grzanie i mieszając chwilę dusić, aż wyparuje. Jarmuż podajemy na ciepło z kleksem ze śmietany, jako dodatek do mięsa do drugiego dania.

Galaretka wieprzowo-drobiowa

 Galaretka wieprzowo-drobiowa, lub powszechnie nazywana zimne nóżki, pyszna, dosyć prosta i tradycyjna dla polskiej kuchni. Takiej galaretki nie mogło zabraknąć dawniej na świątecznym stole, dziś też wiele osób pielęgnuje tą tradycję i robi ją na różne okazje, a i bez okazji, gdyż jest bardzo smaczna.

Składniki:

• 3 nogi wieprzowe
• 2 udka drobiowe
• 1 mała golonka
• 2-3 marchewki
• pietruszka
• kawałek selera
• cebula
• 4 liście laurowe
• 6 ziaren ziela angielskiego
• 10 ziarenek pieprzu
• sól
• pieprz
  
  
  
  

Wykonanie:

Nóżki i golonkę dokładnie oczyścić, jeśli trzeba opalić z resztek, umyć, zalać zimną wodą, tak aby je przykryła, zagotować, zebrać szumowiny, których jest dużo, zmniejszyć grzanie do minimum, dodać liście laurowe, ziele angielskie, pieprz w ziarnach i cebulę i wolno gotujemy, jeśli mamy udka z kurczaka, dodajemy je do wywaru jak nóżki będą na wpół miękkie, lub od razu i wyjmujemy je wcześniej, jak się ugotują, udka z indyka, czy z kaczki gotują się trochę dłużej, ale też trzeba je sprawdzać, czy już się ugotowały. Mięso na galaretę gotuje się dosyć długo, nawet 2-3 godziny, zależy od mięsa, pół godziny przed końcem gotowania dodać obraną i umytą włoszczyznę, oraz doprawić do smaku solą. Miękkie mięso wyjąć z wywaru, przestudzić i drobno pokroić, odrzucając wszystkie kostki. Marchewkę także kroimy w kostkę. Wywar z mięsa na galaretę należy przecedzić przez drobne sito, doprawić do smaku mielonym pieprzem i solą, a następnie dodać do pokrojonego mięsa i marchewki, wymieszać i rozlać galaretkę do salaterek , lub pojemników. Galaretka musi wystygnąć, wtedy się zsiądzie i jest gotowa do jedzenia. 

Drożdżówki zakręcone

 Drożdżówki to pyszne małe bułeczki maślane, bez nadzienia, czyli jak mówiła moja babcia "bez duszy" , zakręcone, takie pamiętam z dzieciństwa. Przepis od lat w mojej rodzinie, a bułeczki znikały jeszcze ciepłe, z kubkiem mleka, a na drugi dzień drożdżówki smakują na śniadanie, z masłem, bo do kolacji już ich nigdy nie było. 

Składniki:

• 500 gramów mąki pszennej
• 1 szklanka ciepłego mleka( nie pełna)
• 40 gramów drożdży
• 60 gramów masła
• 3/4 szklanki cukru
• 1 łyżeczka cukru waniliowego
• 3 żółtka
• 1 żółtko do posmarowania bułeczek
  

  

  
  

  
  
  
  

Wykonanie:

Drożdże rozkruszyć, dodać łyżeczkę cukru i łyżkę mąki, dolać trochę ciepłego mleka, wymieszać i zostawić, aby podrosły. Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Mąkę na bułeczki przesiać, dodać utarte żółtka, wyrośnięte drożdże i wyrabiać ręką, lub mikserem dodając po trochu mleko. Masło rozpuścić. Gdy składniki ciasta się połączą, dodać masło i wyrabiać, aż ciasto będzie odchodziło od miski i rąk. Ciasto przykryć i zostawić, aby podrosło. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na podsypaną mąką stolnicę i zagnieść je jeszcze raz, złożyć na pół i uformować kulę. Kulę ciasta podzielić na pół, a każdą połowę podzielić na równe 10 kawałków. Drożdżówki formować robiąc z ciasta wałeczek, przewiązać go na pól, zrobić supeł, a potem każdy koniec włożyć w środek bułeczki. Można też bułeczki zrobić z wałeczka złożonego na pół i zakręconego jeden z drugim, wszystko zależy jak nam się podoba. Drożdżówki ułożyć na formie wyłożonej papierem do pieczenia i zostawić jeszcze przykryte ściereczką na około pół godziny, aby podrosły. Piekarnik nagrzać do 170 stopni góra-dół. Drożdżówki posmarować rozmąconym żółtkiem z dodatkiem łyżki mleka, wstawić do piekarnika i piec około 20 minut do ładnego zrumienienia.

Psiocha, porka, czy prażuchy

 Psiocha, porka, czy prażuchy, ta potrawa ma wiele nazw, a wywodzi się z prostej, wiejskiej kuchni, nieco dziś zapomniana, ale warta przypomnienia. Piękno tkwi w prostocie, tak mówi przysłowie, a ta potrawa jest wyjątkowo prosta, tania i bardzo smaczna. Psiocha smakuje sama z dodatkiem mleka zsiadłego, kefiru, ale także jako dodatek do zup. Psiocha to ubite ugotowane ziemniaki z zaparzoną mąką, polane tłuszczem z boczkiem, lub słoniną.

Składniki:

• 1 kg ziemniaków
• 300 gramów mąki pszennej
• 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
• 300 gramów wędzonego boczku
• sól

Wykonanie:

Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę, umyć zalać wodą, osolić do smaku i zagotować, zmniejszyć grzanie i wolno gotować 25 minut. Ugotowane ziemniaki odlać, ale zostawić tak około 3 cm wody, czyli szklankę, zasypać wszystko mąką pszenną i ziemniaczaną i postawić na najmniejszym palniku, przykryć i zaparzać około 10 minut, mąka musi się zaparzyć. Następnie przy pomocy ubijaka do ziemniaków, ubijać dokładnie rozcierając wszystkie grudki mąki na gładką masę, wymaga to trochę siły, trzeba robić to szybko i dokładnie rozcierać. Boczek pokroić w kostkę i przesmażyć na patelni, można dodać też pokrojoną w piórka cebulę, aż wszystko się zrumieni. Łyżkę maczać w tłuszczu i formować okrągłe, lub podłużne duże kluchy, polać je od razu skwarkami i podawać. Do Psiochy nie nadają się raczej młode ziemniaki, są za wodniste.

Fasolowa na żeberkach

 Zupa fasolowa to tradycyjna polska zupa, z ziemniakami, może być ugotowana na wędzące, lub nie, bardzo sycąca, rozgrzewająca i zdrowa, idealna na chłodne dni. Dziś wersja zupy bez wędzonki, ugotowana na żeberkach wieprzowych, ale ta zupa smakuje także i na innym mięsie. Jest to wersja bez dodatku boczku i kiełbasy, taka lżejsza.

Składniki:

• 200 gramów fasoli
• 400 gramów żeberek wieprzowych
• 1-2 marchewki
• 1 pietruszka
• kawałek selera
• 1 cebula
• 1 łyżeczka czubata majeranku
• 1 płaska łyżeczka słodkiej papryki
• sól
• pieprz
• 1 liść laurowy
•  smalec
• 600 gramów ziemniaków

Wykonanie:

Wieczorem fasolę opłukać i zalać  zimną wodą, tak aby wody było więcej o 10 cm niż fasoli. Mięso opłukać, zalać litrem wody zagotować, zebrać szumowiny, dodać namoczoną fasolę, liść laurowy i wolno gotować. Po około pół godzinie do garnka dodać obraną i umytą włoszczyznę: marchew, pietruszkę i seler. Wolno gotować, aż fasola będzie prawie miękka, wtedy dodać pokrojone w kostkę ziemniaki, doprawić zupę solą i pieprzem i wolno gotować. Cebulę obrać, pokroić w kostkę i przesmażyć na smalcu, jak się zrumieni dodać do Fasolówki, wsypać majeranek, doprawić do smaku jeśli trzeba pieprzem i solą, zupa musi być ostra. Fasolówka podczas gotowania gęstnieje, jeśli wolimy rzadszą zupę, należy dodać więcej wody.

  

Żurawina do mięsa

 Żurawina jest bardzo zdrowa, o jej zaletach nie będę pisała, ale warto ją jeść. Dziś przepis na żurawinę jako dodatek do mięsa, drobiu, serów, czyli taką konfiturę żurawinową. Przepis jest bardzo prosty, a sobie zrobiona żurawina jest pyszna. Żurawinę leśną dostałam w prezencie, cały kilogram świeżych, czerwonych owoców.

Składniki:

• 1 kg żurawiny
• 500 gramów cukru
• 1 jabłko
• 1/2 łyżeczki soli
• 1 szklanka wody

Wykonanie:

Żurawinę umyć i przebrać. Do szerokiego rondla wlać szklankę wody dodać żurawinę i sól, wszystko zagotować. Niektórzy żurawinę mrożą przed obróbką, jak dla mnie nie ma takiej potrzeby, nie przeszkadza mi smak świeżych owoców. Gdy żurawina się zagotuje, zmniejszyć grzanie i dodać połowę cukru, mieszając wolno gotować, starać się miażdżyć owoce, aby szybciej powstał sok. Po około pół godzinie, dodać pozostały cukier, oraz obrane i pokrojone w drobną kostkę jabłko i wolno gotować, aż żurawina zacznie gęstnieć. Przygotować nie duże słoiki, umyć je i wyparzyć razem z zakrętkami. Gęstniejącą żurawinę wkładać do słoików, zakręcać i odwrócić do góry dnem, przykryć kocykiem i zostawić do wystygnięcia. Ja gotowałam żurawinę 50 minut, wyszła dosyć gęsta. 

Smalczyk z fasoli białej

Smalczyk z fasoli, czyli taka zdrowa wersja pasty do chleba. wygląda i smakuje podobnie. Fasola jest bardzo zdrowa, a w tej wersji wyjątkowo smaczna. Kromka domowego chleba posmarowana takim fasolowym smalcem i do tego ogórek kiszony, zadowoli nie jedno podniebienie. Przepis jest prosty i dosyć szybki.

Składniki:

• szklanka fasoli białej drobnej
• 1 cebula
• 1/2 jabłka
• 1-2 ząbki czosnku
• 1 łyżeczka majeranku
• 1/2 łyżeczki soli
• szczypta pieprzu
• 4 łyżki oleju
  

  
  

  
  

  
  
  
  

Wykonanie:

Fasolę suchą trzeba namoczyć, najlepiej zrobić to wieczorem, zalać ją dwoma szklankami wody i zostawić na noc, aby napęczniała. Użyłam fasoli suchej, drobnej białej, wolę taką, chociaż wiele osób robi ten smalec z gotowej z puszki, wtedy przygotowanie jest bardzo szybkie. Rano fasolę odlać, przełożyć do garnka i zalać pół litrem wody, zagotować, zmniejszyć grzanie i wolno gotować, aż fasola zmięknie, u mnie gotowała się półtorej godziny. Pod koniec gotowania posolić fasolę. Miękką fasolę odcedzić i całą ugnieść widelcem na gładką masę, nie używać blendera, gdyż smalczyk nie wyjdzie nam dobry. Cebulę pokroić w drobną kostkę i smażyć ją na oleju na złoto, gdy nabierze koloru, dodać starte jabłko i smażyć jeszcze około 5 minut. Na koniec dodać przeciśnięty czosnek, wyłączyć grzanie i całość, razem z olejem dodać do fasoli, wszystko wymieszać, doprawiając majerankiem, pieprzem i solą do smaku. Mój smalec wyszedł idealny, ale jeśli jest za gęsty, można dodać odrobinę wywaru z gotowania fasoli.

Kaszak kokosowy

 Kaszak to pyszne ciasto, taki deser bez pieczenia, bardzo szybki i zawsze się udaje. Kaszak nie wymaga wielkich umiejętności, każdy sobie poradzi, nie trzeba nic ubijać, ani ucierać. Ten przepis jest w mojej rodzinie od bardzo dawna, robię Kaszaka, gdy mam mało czasu, lub jest bardzo gorąco i nie chcę używać piekarnika.

Składniki:

• 2 szklanki mleka
• 1/2 szklanki kaszy manny
• 1/2 szklanki cukru
• 1 łyżeczka cukru waniliowego
• 1/2 kostki masła
• 2 czubate łyżki wiórek kokosowych
• 2 czubate łyżki rodzynek
• 24 sztuki herbatników
  

  
  
  
  

Polewa:

• 2 łyżeczki cukru
• 1 czubata łyżeczka kakao
• 30 gramów masła
• 2 łyżeczki wody
  
  
  

Wykonanie:

Do garnka wlać mleko, dodać cukier, cukier waniliowy, masło i kaszę, mieszając łyżką zagotować, zmniejszyć grzanie i cały czas mieszając chwilę gotować, aż masa zgęstnieje. Rodzynki sparzyć wrzącą wodą i odsączyć. Połowę herbatników, czyli 12 sztuk ułożyć w foremce, ja ułożyłam 2herbatniki na 6, ale można też 4 na 3, zależy od naszej foremki. Gdy masa zgęstnieje, wyłączyć grzanie, dodać wiórki kokosowe i rodzynki wymieszać i od razu wyłożyć na herbatniki, wyrównać i przykryć pozostałymi herbatnikami. Przygotować polewę do Kaszaka: składniki polewy podgrzewać mieszając do uzyskania gładkiej masy. Kaszaka polać po wierzchu polewą, można posypać wiórkami. Kaszak nadaje się do krojenia jak całkowicie wystygnie, dlatego należy schować go w chłodne miejsce na około 3 godziny.

Surówka ze świeżej kapusty

 Surówka ze świeżej kapusty, może też być kapusta włoska, to bardzo pyszny i zdrowy dodatek do obiadu. Taka surówka jest uniwersalna, pasuje zarówno do mięsa, drobiu czy ryby, a przygotowanie jej jest dosyć proste. Kapusta świeża jest dostępna prawie cały rok, dlatego powinno się z niej korzystać, nie tylko gotując gołąbki, ale też w wersji na surowo.

Składniki:

• 1/2 główki niedużej kapusty
• 1 marchew
• 2 jabłka
• 1/3 papryki słodkiej
• 1,2 płaskiej łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki miodu
• 1-2 łyżeczki octu jabłkowego do smaku
• szczypta pieprzu
• 1 łyżka oliwy

Wykonanie:

Kapustę obrać z wierzchnich liści, umyć i drobno poszatkować, posolić, wymieszać i zostawić na pięć minut. Marchew obrać i zetrzeć na tarce o średnich otworach, a jabłka obrać i zetrzeć na dużych otworach. Paprykę umyć i drobno pokroić w paseczki, lub w kostkę. Po około pięciu minutach kapustę wycisnąć ręką, aż zrobi się miękka i puści sok, dodać marchew, jabłka, paprykę i polać octem jabłkowym wymieszanym z miodem, ale może też być sok z cytryny, wymieszać wszystko dodając oliwę, lub olej, doprawić do smaku pieprzem. Sałatka z kapusty powinna jeszcze postać około pół godziny, aby smaki się połączyły,  

Kotlety rybne

 Kotlety mielone z ryby, są nie tylko pyszne, delikatne, ale i zdrowe. W tej postaci każdy zje rybę, nawet dzieci. Prawie każda ryba nadaje się do tego dania, oczywiście filet, zarówno morska jak i słodkowodna, mój mąż woli takie mielone od wieprzowych kotletów. 

Składniki:

• 400 gramów odfiletowanej ryby
• 1 cebula mała
• 1 jajko
• 1 mała czerstwa bułka
• 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
• 4-5 łyżek tartej bułki
• sól
• pieprz
• olej do smażenia
  

  
  

  
  

  
  
  
  

Wykonanie:

Filet z ryby może być karp, dorsz, a nawet leszcz, najlepiej ze świeżej, umyć i osuszyć, a następnie zmielić przez maszynkę do mięsa. Bułkę namoczyć w mleku, lub w wodzie, odcisnąć i zmielić. Jeśli kotlety przygotowujemy z ryby mrożonej to dodajemy około 4 łyżki bułki tartej, a nie namoczoną bułkę, ponieważ ryba mrożona zawiera wodę, kotlety byłyby za rzadkie. Cebulę zetrzeć na drobnej tarce, dodać do mielonej ryby, połączyć z jajkiem, bułką, doprawić solą i pieprzem, dodać też posiekaną natkę pietruszki, wymieszać wszystko na jednolitą masę, gdyby masa była za rzadka, dodać trochę bułki tartej, lub kaszy manny. Kotlety formować ręką maczaną w wodzie, mogą być podłużne, lub okrągłe, każdy obtoczyć w bułce tartej i smażyć na rozgrzanym oleju po 2-3 minuty z każdej strony, aż kotlety będą rumiane, obracając je z obydwu stron. Gotowe kotlety podawać z ziemniakami i surówką.

Zalewajka na soku z kapusty kiszonej

 Jedna z najstarszych polskich zup, do tego bardzo szybka, to zupa mojej babci, którą pamiętam z dzieciństwa. Zalewajka gotowana bez mięsa, na wywarze warzywnym, z dużą ilością ziemniaków i na koniec zalana sokiem z kiszonej własnoręcznie kapusty, okraszona słoniną, zabielona, lub nie  śmietaną. Zalewajka to bardzo smaczna, zdrowa zupa.

Składniki:

• 1 marchewka
• 1 pietruszka
• 1 cebula
• kawałek selera
• 700 gramów ziemniaków
• pęto kiełbasy
• 1 łyżeczka majeranku
• 1 liść laurowy
• 2 ziela angielskie
• pieprz
• sól
• 2 szklanki soku z kiszonej kapusty
• tłuszcz
• 1 łyżka mąki
• 100 ml śmietany 30%

Wykonanie:

Włoszczyznę obrać umyć, zalać 2 litrami wody i zagotować, zmniejszyć grzanie, dodać liść laurowy, ziele angielskie, trochę posolić, nie za dużo bo sok z kapusty jest słony. Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w kostkę dodać od razu do zupy, gotować wszystko 20 minut, aż ziemniaki będą miękkie. Kiełbasę pokroić w plasterki, a cebulę obrać i pokroić w kostkę, wszystko przesmażyć na tłuszczu, przełożyć do zalewajki, a na pozostały tłuszcz wsypać mąkę, lekko zasmażyć i dodać do zupy. Gdy ziemniaki już się ugotują dolać sok z kapusty do smaku, aż zupa będzie wyraźnie kwaśna, doprawić pieprzem, majerankiem i solą. Na koniec dodać śmietanę.

Metrowiec

 Metrowiec to ciasto bardzo smaczne i ładnie się prezentujące, a przepis jest bardzo stary, jeszcze z początku lat osiemdziesiątych. Składa się z dwóch foremek: ciasta białego i kakaowego, jeśli połączymy je w jednym kawałku to będzie miało prawie metr długości, dlatego ciasto nazywa się Metrowiec. Wykonanie metrowca nie jest trudne, ciasto jest wilgotne, a krem nie za słodki.

Składniki na ciasto do Metrowca:

• 16 łyżek lekko ciepłej wody
• 16 łyżek oleju
• 2 szklanki cukru
• 3 szklanki mąki pszennej
• 8 jajek
• 4 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 czubata łyżka kakao
  
  
  

Krem do Metrowca:

• 1,5 szklanki mleka
• 11 łyżeczek cukru
• 9 łyżeczek mąki pszennej
• 1 1/2 kostki masła
  

  

  
  
  
  

Wykonanie:

Żółtka oddzielić od białek, dodać cukier i utrzeć, aż żółtka zbieleją. Dodać letnią wodę po trochu, potem olej i cały czas ucierać. Mąkę przesiać i zmieszać z proszkiem do pieczenia, cały czas ucierając dodawać po trochu do ciasta. Ubić pianę z białek i na koniec delikatnie wymieszać z ciastem. Ciasto podzielić na pół, do jednej połowy dodać kakao, wymieszać i przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia, formy do metrowca obydwie muszą być takie same, 30 x 12 cm. Obydwa ciasta upiec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku góra-dół, około 50 minut, zależy od piekarnika, sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest suche. Przygotować krem do Metrowca: Zagotować szklankę mleka z cukrem, a mąkę rozrobić w pozostałym mleku i wlać na gotujące mleko, ugotować budyń, przykryć i zostawić do wystudzenia. Masło o temperaturze pokojowej utrzeć, dodawać po łyżce zimny budyń, aż powstanie nam jednolity krem. Zimne ciasto kroić jak chleb w kromki, każdą smarować kremem, tak jak chleb masłem i układać na przemian białe i kakaowe, lekko dociskając, aż do wyczerpania ciasta. Pozostałym kremem posmarować ciasto po wierzchu. Metrowiec można zrobić w jednym kawałku, lub dwa mniejsze. Metrowca gotowego kroimy na ukos, dzięki temu wyjdzie nam ciasto dwukolorowe w paski.

Polewa do Metrowca:

• 2 czubate łyżki kakao
• 6 łyżeczek cukru
• 100 gramów masła
• 4 łyżeczki ciepłej wody

Składniki polewy włożyć do naczynia podgrzewać na małym grzaniu i cały czas mieszać, gdy składniki się połączą, a polewa zgęstnieje polać po wierzchu Metrowca.

Kluski kładzione ziemniaczane

 Kluski kładzione ziemniaczane, to taka szybka wersja kopytek. Kluski są delikatne, puszyste, można jeść je zarówno na słono jak i na słodko. Przygotowanie klusek kładzionych trwa bardzo krótko, możemy użyć ziemniaki, które zostały nam z poprzedniego dnia, lub ugotować świeże. 

Składniki:

• 800 gramów ugotowanych ziemniaków
• 2 jajka
• 2 łyżki masła 
• 2 łyżki jogurtu naturalnego gęstego
• 2 łyżki mąki pszennej
• 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
• sól
  
  
  

Do polania:

• 1 cebula
• 150 gramów boczku lub kiełbasy
• tłuszcz

Cebulę pokroić w piórka, a boczek w kostkę i zrumienić na tłuszczu.

Wykonanie:

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie i wystudzić, zmielić lub przetrzeć przez praskę. Do ziemniaków dodać miękkie masło i utrzeć łyżką, jak wszystko się połączy włożyć jogurt, jajka, mąkę ziemniaczaną, wszystko wymieszać łyżką i mieszając dodawać po trochu mąkę pszenną, ja dodałam dwie łyżki, ale to zależy od wielkości jajek i gęstości jogurtu, dlatego lepiej dodawać po trochu. Ciasto na kluski kładzione powinno być dosyć gęste, po wrzuceniu do garnka odchodzić od łyżki i nie rozpadać się w wodzie. Gdy kluski się rozpadają trzeba dodać mąki, ale nie za dużo, gdyż będą twarde. W garnku zagotować wodę, lekko ją osolić i małą łyżeczkę maczać we wrzątku, nabierać ciasto i wrzucać na wrzącą wodę. Kluski kładzione muszą luźno pływać, tak że lepiej gotować je w porcjach, a nie od razu wszystkie. Kluski po wypłynięciu na wierzch, gotujemy jeszcze minutę, ale zmniejszamy grzanie. Ugotowane kluski od razu wyjmujemy na talerz i polewamy zrumienioną cebulką i boczkiem, lub masłem z tartą bułeczką i cukrem. Takie kluski kładzione możemy też podać z gulaszem.

Rogaliki z marmoladą

 Rogaliki nadziewane marmoladą, kruche, mięciutkie, maślane. Nadzienie może być różne, takie jakie lubimy masa kajmakowa, powidła, gęsty dżem. Rogaliki sprawdzone wielokrotnie, robię je bardzo często, na okazje i bez okazji. Świetnie sprawdzają się na różne uroczystości, święta, gdyż można zrobić je wcześniej. Ciasto nie wymaga specjalnego wyrabiania.

Składniki:

• 1 kg mąki pszennej
• 500 gramów masła
• 100 gramów świeżych drożdży
• 1 szklanka mleka
• 1 łyżka cukru
• twarda marmolada
  
  
  

Wykonanie:

Drożdże rozkruszyć dodać cukier i trochę ciepłego mleka, wymieszać i zostawić, aby trochę podrosły. Masło najlepiej jak jest w temperaturze pokojowej, rozetrzeć palcami z przesianą mąką, dodać wyrośnięte drożdże, pozostałe mleko i zagnieść ciasto. Z ciasta robimy dwie kule, jedną przykrywamy ściereczką, a drugą dzielimy na 8 części. Każdą część rozwałkować na kółko mniej więcej wielkości średniego talerza, podzielić je na 8 trójkątów. Przy podstawie trójkąta nałożyć łyżeczkę marmolady i zwinąć rogalik przykrywając ciastem marmoladę, aż do czubka trójkąta. Tak zawinąć wszystkie rogaliki, oczywiście gdy skończymy pierwszą kulę, zabieramy się za drugą, aż zrobimy wszystkie rogaliki, a następnie układamy je w formie wyłożonej papierem do pieczenia. Rogaliki przed pieczeniem można posmarować mlekiem i posypać cukrem, lub po upieczeniu polać lukrem, czy tylko posypać cukrem pudrem. Rogalików z tej porcji wychodzi dużo, można policzyć ile, ale można zrobić też z połowy składników. Piekarnik rozgrzać do temperatury 175 stopni, góra-dół i piec rogaliki 15 minut do ładnego zrumienienia.