Sernik na zimno to szybkie i pyszne ciasto, szczególnie na upalne dni. Jest puszysty, delikatny, a to dzięki dodatkowi ubitej śmietany, nie zawiera jajek, smaku dodają mu też galaretki. Można dodać różne galaretki i dowolne owoce. Ten sernik smakuje trochę jak limonka, jest orzeźwiający, nie za słodki, rozpływa się w ustach.
Składniki:
- 800 gramów twarogu półtłustego
- 200 gramów śmietanki 30%
- 50 gramów rodzynek
- 2 galaretki cytrynowe
- 2 galaretki agrestowe
- 3-4 łyżki cukru pudru
- 100 gramów biszkoptów
- ananas w puszce
- trochę zielonych winogron
Wykonanie:
Galaretki cytrynowe rozpuścić w pół szklanki wrzącej wody i zostawić, aby przestygły. Obie galaretki agrestowe rozpuścić w 3 szklankach wrzącej wody. Ananasa odsączyć z syropu, pokroić w niedużą kostkę, a z winogrona pozbawić pestek. Ser zmielić, lub zmiksować, dodać cukier puder, wymieszać, jeśli wolimy słodszy to dosłodzić, ale dojdą tu jeszcze galaretki, które są słodkie. Śmietankę ubić na sztywno. Gdy galaretka cytrynowa jest już prawie zimna, ale gęsta i płynna, nie może się zsiąść, dodać do niej 3 łyżki sera, wymieszać i dodać do pozostałego sera, ubić mikserem. Na koniec sernik połączyć z ubitą śmietaną i od razu dodać połowę pokrojonego ananasa i sparzone rodzynki. Tortownicę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć biszkopty, na to wyłożyć masę serową i wstawić do lodówki, aby sernik stężał. Gdy galaretki agrestowe zaczną gęstnieć, na wierzchu sernika ułożyć winogrona i pozostałego ananasa, a następnie polać galaretką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz