Ser żółty lubimy wszyscy, a taki domowy jest bardzo dobry, dużo zdrowszy niż ze sklepu. Robi się dosyć szybko i prosto. Z podanej porcji wychodzi kilogram sera żółtego, dzielę go na pół, jeden jest taki zwykły żółty, do drugiej porcji dodaję pokrojoną szynkę, suszone pomidory, paprykę i zieloną pietruszkę. Dodatki mogą być inne, takie jak lubimy np. oliwki, czy uduszone pieczarki lub kminek.
Składniki:
- 1,20 kg sera twarogowego tłustego dobrej jakości
- 1 litr mleka
- 2 czubate łyżki masła
- 1 czubata łyżeczka soli
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka octu
- 1 jajko
- 1/4 łyżeczki kurkumy
Nadzienie:
- 2 łyżki pokrojonej natki pietruszki
- 2 łyżki pokrojonej chudej szynki
- 1 łyżka pokrojonych suszonych pomidorów
- 2 łyżki pokrojonej papryki
Wykonanie:
Mleko zagotować, dodać pokruszony twaróg, zmniejszyć grzanie i gotować 5-10 minut. Zostawić, aby ser wystygł. Przygotować nadzienie: pokroić natkę pietruszki drobno, szynkę lub inną chudą wędlinę pokroić w kostkę, pomidory suszone odcedzić z zalewy, pokroić w paski lub w kostkę i tak samo pokroić paprykę. Ostudzony ser przelać na drobne sito i odcedzić. Na dużej patelni, lub w garnku, rozpuścić masło, dodać ser, sól, sodę, ocet i roztopić go, cały czas mieszając. Do roztopionego sera dodać rozmieszane jajko, kurkumę, cały czas mieszać. Ser twarogowy jeśli jest złej jakości, nie chce się zupełnie roztopić, zostają grudki, wtedy można go zmiksować, ale lepiej użyć dobrego twarogu. Przygotować dwa pojemniki, takie po pół litra, wyłożyć je folią do żywności. Gdy ser żółty jest lejący, przelać połowę do jednego pojemnika, do pozostałego sera dodać pokrojone nadzienie, wymieszać i wylać do drugiego pojemnika. Przykryć z wierzchu folią do żywności, zostawić do wystudzenia. Gdy ser wystygnie, wstawić do lodówki. Ser żółty domowy jest bardzo smaczny do kanapek, ale też idealny na imprezę jako przystawka.