Sezon na śliwki w pełni, dlatego nie może zabraknąć ciasta. Moje ulubione ciasto to ciasto drożdżowe ze śliwkami, najlepiej węgierkami, przykryte pyszną pianką z białek, bardzo smaczne, ma jedną wadę: znika bardzo szybko.
- 500 gram mąki pszennej
- 1 szklanka mleka
- 50 gram masła
- 1 łyżka oleju
- 50 gram drożdży
- 1 szklanka cukru 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 3 żółtka
- sól
- 500 gram śliwek
Pianka:
- 3 białka
- 1/2 szklanki cukru
- 1 czubata łyżeczka budyniu waniliowego
Wykonanie:
Mleko lekko podgrzać. Drożdże rozkruszyć, dodać pół łyżeczki cukru i trochę mleka, rozrobić i zostawić, aby podrosły. Żółtka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Mąkę przesiać. Do żółtek dodać wyrośnięte drożdże, resztę mleka i wymieszać. Dodać mąkę i wyrabiać ręką, lub w mikserze planetarnym, rozpuścić masło, ale nie może być gorące, dodać do ciasta wraz z olejem, wyrabiać, aż cisto będzie odchodzić od ręki. Przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu, aż podwoi swoją wielkość. Śliwki najlepiej jak nie są bardzo miękkie, umyć i wypestkować. Wyrośnięte ciasto przełożyć do posmarowanej formy 25 x 35 cm, poukładać śliwki, przecięciem do góry, przykryć ściereczką i zostawić jeszcze, aby podrosło. Wyrośnięte ciasto wstawić do piekarnika 170- 175 stopni, góra-dół grzanie, na 35 minut. Białka ubić, dodając po trochu cukier, na koniec delikatnie wymieszać z budyniem. Sprawdzić ciasto, czy już jest prawie upieczone patyczkiem, jeśli tak, wyłożyć pianę na cisto i piec jeszcze 10 minut, zmniejszając temperaturę na 160 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz