Dziś w Domu Pełnym Mięty kisimy kapustę. Kapusta jest bardzo dobra, może stać nawet 2 lata nic się nie dzieje. Stary przepis mojej babci. Pierwszego dnia kroimy kapustę cienko i wrzucamy partiami do dużej miski przesypując solą kamienną wymieszaną z nasionami kopru i utartą marchwią. Na 10 kg kapusty, 20 dkg soli, 2 dkg kopru i 25 dkg marchwi nakrywamy to ściereczką i zostawiamy do następnego dnia. Słoiki duże wymyć i wyparzyć.Kapustę wymieszać ,spróbować soku, który się wytworzył jeśli mało słona to dosolić i najważniejsza sprawa: wkładać warstwami do słoików i bardzo mocno ubijać, to dosyć ciężka praca, dlatego można zatrudnić męża. Zostawić 2 cm od nakrętki i od razu zakręcać i ustawić w naczyniu (miska, czy blaszka od ciasta ) tak musi stać 2 tygodnie w domu. Ze słoików będzie leciał sok i tak musi być, dlatego trzeba w czymś postawić słoiki. Po 2 tygodniach można kapustę wynieść w chłodne miejsce. Jeżeli nakrętki są dobre i kapusta dobrze ubita to może stać i 2 lata i jest dobra. Smacznego!
Ja zacznę przepis od poszukiwania męża ;) Ale reszta brzmi pysznie!
OdpowiedzUsuńNie musi być mąż ,wystarczy kobieta ,ja upycham sama .Pozdrawiam!
UsuńOczywiscie,ja też przeważnie sama ubijam.Dałam radę nawet ręką w dużym garze.
UsuńPiękne już Panią lubię.
OdpowiedzUsuńMiło mi ,dziękuje bardzo, zapraszam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńczym ubijac? rękoma?
OdpowiedzUsuńJa ubijamy pałką do ucierania ciasta.
UsuńTak, trzeba bardzo dokładnie ubić, można tłuczkiem drewnianym, ale ręką najlepiej, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana!Dzisiaj zrobiłam,jutro będę upychała w słoiki😊Ze wszystkich znalezionych przepisów w necie,ten jako jedyny do mnie przemówił.Dziękuję❤
OdpowiedzUsuńTo teraz najcięższa robota, dokładnie ubić w słoikach, ręka odczuje, ale warto, jeszcze mam kapustę z zeszłego roku i jest dobra, pozdrawiam!
Usuń