A u nas już jesień......

Wszyscy,
 no prawie wszyscy lubią grzyby jeść. Ja lubię jeść, ale przede wszystkim zbierać, a potem szał co z nimi zrobić. Mam specjalny w ogrodzie piec do pieczenia chleba, chociaż chleb piekę tam rzadko, raczej pizzę, albo chlebek ziołowy, za to suszę wszystko: owoce, grzyby. Robię też zapasy na zimę: marynowane grzybki, a także pyszne w słoiczkach krojone .

                                                      Przepis na grzybki w słoiczkach :

                                                                                                                                                Grzyby obrać, umyć, pokroić, podlać wodą, posolić i ugotować aż będą miękkie (20 minut), odcedzić. Do 1 szklanki wywaru dodać 5 łyżek octu, 5 łyżek cukru,1 cebule pokrojoną w kostkę, listek laurowy, 3 ziela angielskie, koncentrat pomidorowy 5 łyżek i to zagotować, dodać grzyby i do słoiczków wyparzonych.Wekować 30 min. a potem można jeść do mięsa, ale pyszne są do pizzy. Nie psują się mogą stać nawet 2 lata. Smacznego!